Przetestowałam
dwa szampony z serii
Barwa ziołowa
szampon brzozowy
i
pokrzywowy
Szampon brzozowy przeznaczony
do włosów normalnych i suchych.
Szampon kosztował 3,50 zł.
Zawiera naturalny ekstrakt z liścia brzozy.
Regularne stosowanie ma poprawić
kondycję suchych włosów, nadać im
miękkość
i elastyczność.
Szampon pokrzywowy kosztował 3 zł.
Przeznaczony jest do włosów
przetłuszczających się.
Ma za zadanie ograniczyć przetłuszczanie się
włosów.
Najbardziej do gustu przypadł mi szampon brzozowy.
Zużyłam 2 opakowania.
Za niewielkie pieniądze dostajemy szampony
z SLS-em, bardzo dobre do oczyszczania włosów.
Jednak najlepiej co drugie mycie, ze względu na
możliwość nadmiernego przesuszenia skóry głowy.
Po myciu, włosy są miękkie
i dobrze oczyszczone z nadmiaru sebum
lub ciężkich odżywek. Po myciu konieczne
jest użycie odżywki. W moim przypadku to kropelka
Silk Infusion z CHI.
Trochę niewygodne opakowania bez dozownika,
ale konsystencja szamponów jest na tyle żelowa,
że ciężko jest przesadzić z ich ilością ale można..
Dodatkowy atut szamponów
to brak silikonów obciążających włosy.
Szampony są godne uwagi, polecam do stosowania
jako świetne "oczyszczacze"
raz na jakiś czas.
całkiem fajne szamponiki :))u mnie już ostatnie dni urodzinowego Konkursu, byłoby mi miło gdybyś zajrzała :)) mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/05/urodzinki-konkurs-rozdanie.html Serdecznie zapraszam :))
OdpowiedzUsuń