Za samą wizytę

Za samą wizytę w sklepie,

bez konieczności zakupu, tylko po okazaniu 

imiennej ulotki reklamowej,

do końca czerwca Yves Rocher 

dla stałych klientów 

organizował prezenty niespodzianki,

prezentem był szampon 

o pojemności 300 ml, biodegradowalny,

przeznaczony do każdego typu włosów,

bardzo prosty skład z SLS 

Nivea Lip Butter

NIVEA 

Lip Butter Rasberry Rose, 

wciąż go mam od lutego 

denka jeszcze nie widać i długo nie będzie, 

można by się przyczepić do 

sposobu aplikacji tego masełka,

bo co zrobić z ubrudzonym paluchem.....

wytrzeć o dłoń ot co.

Zapach jak guma balonowa,

bardzo dobrze nawilża usta,

większą warstwę można nałożyć na noc.

Dobroczynne składniki:

-  BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER- Nazwa zwyczajowa: Masło shea 

- Ricinus Communis Seed Oil- Olej z Nasion Rącznika Pospolitego 

(Olej Rycynowy)

- Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil

- olej ze słodkich migdałów

 zatopione są w wosku mikrokrystalicznym

i parafinie ciekłej 

Cena ok. 7-8 zł,

fajne metalowe pudełeczko z prostą grafiką

 

 Warto taki produkt mieć przy sobie,

kiedy to usta potrzebują natychmiastowego

nawilżenia i odżywienia.

Golden Rose Rich Color

                    

                 

Lakier do paznokci 

Golden Rose Rich Color 

numer 21, 

piękny różowo-czerwony kolor, 

z szerokim pędzelkiem aplikacja miała być łatwiejsza 

jednak nakładanie takim pędzelkiem wymaga wprawy,

pierwsze efekty widać jak wyżej,

oby koleje aplikacje były lepsze,

lakier utrwaliłam lakierem nawierzchniowym 

z firmy Ados

Plażowy niezbędnik

Kosmetyki do opalania: 

- LA ROCHE-POSAY ANTHELIOS XL DRY TOUCH GEL-CREAM SPF 50+,

- SUN OZON SONNENMILCH SPF 30,

- NIVEA SUN  INVISIBLE PROTECTION TRANSPARENT SPRAY SPF 30,

Po opalaniu:

SUN OZON APRESLOTION

Kosmetyki sprawdziły się w upalnej Grecji, 

szczególnie polecam kremik La Roche-Posay :)

Pamiątki z wakacji

8 dni leniuchowania
na Korfu minęło bezpowrotnie, 

za to zostały wspomnienia, 

opalenizna, 

tona zdjęć, 

i kosmetyki...

żele pod prysznic z Korres w promocji 1+1 za 5 €

 maseczki z Korres z dziką różą i z granatem

 maseczki w saszetkach z APIVITA

Pomadka do ust z APIVITA  

z woskiem pszczelim, oliwą z oliwek i SPF 25

Do zakupów otrzymałam próbki z Korres

Próbki z APIVITA

testy niebawem :)

 

Organique Algae Mask

Organique 

Algae Mask

Papaya

 Trzeba nabrać wprawy, 

żeby odmierzyć dostateczną ilość maseczki, 

jeśli za mało to będzie za cienka warstwa do zdjęcia jej, 

jeśli za dużo to będzie ściekać, 

albo nadmiar zostanie nie wykorzystany, 

trzeba też zwężać ruchy i szybko ją mieszać z wodą 

i równie szybko nakładać na twarz, bo zasycha.

Jeśli nam się uda czekamy 15 minut i ściągamy maseczkę.

Efekt powalający nie jest, 

nawet przy regularnym stosowaniu, 

cera oczyszczona ot co, lekko wygładzona, 

pory zwężone, lekko rozjaśniona,

raczej za dużo babrania się,

drugi raz nie kupię,

wolę glinki, które lepiej oczyszczają moją tłustą,
kapryśną skórę.

LUSH czyli szampony w kostkach

Jakiś czas temu kupiłam
2 rodzaje szamponu LUSH w kostkach:
Seanik 

i 

Jumping Juniper

Do zakupu 2 kostek gratis
było metalowe pudełeczko do ich przechowywania.

Lush Seanik to szampon przeznaczony 

do włosów osłabionych, normalnych. 

 Zawiera algi morskie i wodorosty. 

Lush  Jumping Juniper to szampon

 dla włosów przetłuszczających się. 

Zawiera wyciągi z lawendy, rozmarynu i jałowca. 

Szamponiki w składzie zawierają SLS, 

przy dłuższym stosowaniu, co drugi dzień

zabawa z nimi skończyła się łupieżem,

włosy były mimo to dobrze oczyszczone, aż

skrzypiały i plątały się. Fajnie pieniły się.

Jednak skalp pozbawiony 

naturalnej ochrony 

zaczął wołać o pomstę do nieba. 

Włosy już na drugi dzień były nieświeże. 

Miały starczyć na długo,

a kolegi Seanik'a już po kilku użyciach zaczęło ubywać.

Do stosowania raz na jakiś czas 

jako szampony oczyszczające są w sam raz.

New In

Nowym nabytkiem jest 

szampon 

Aussie 

z serii Volume

teraz dostępny w drogerii Rossmann,

w promocyjnej cenie, 

więc się skusiłam,

testy niebawem,

oj naszpikowany jest

SLES i SLS 

jakby tego było mało....

 Zawiera ekstrakt z australijskiego chmielu 

i przeznaczony jest do włosów cienkich, 

pozbawionych objętości,

mam nadzieję że krzywdy mi nie zrobi 

i polubimy się :)