czwartek, 14 maja 2015

Kosmetyczna wyprawka dla noworodka

czyli jakich tak naprawdę
kosmetyków potrzebujemy
dla bobasa


 (źródło internet)


W ciążowym szale rzucamy się na wszystkie
produkty jakie dostępne
są na rynku dla noworodków.
Przydać nam się może dosłownie wszystko.
Jednego dnia chcę kupić
,
drugiego już nie bo może
rzeczywiście to nie jest mi potrzebne
i lepiej poczekać
na Tego małego człowieka żeby
z nim się zapoznać.

Jakie ma potrzeby jego skóra.
Co potrzebuję tak na prawdę?
To pytanie zadaje sobie
na pewno nie jedna przyszła mama.
Co muszę kupić?

1. Krem do pupy - gęsty bez cynku
do używania na co dzień pod pieluszkę.
Kupię Linomag krem z vit. A+E.
Na całe ciałko też się nada.

(źródło Wizaż)

Skład

 Aqua, Linum Usitatissimum (Vitaminum F),
Petrolatum, Lanolin, Glycerin,
Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol,
Sorbitan Sesquioleate, Cera Alba,
Tocopheryl Acetate, Cholesterol,
Parfum, Dimethicone,

Magnesium Sulfate, Methylparaben,
Propylparaben, Ascorbyl Palmitate,
Retinyl Palmitate, Lavandula Angustifolia.


2. Krem z cynkiem do pupy
w razie pojawiającego się zaczerwienienia
na pupci,gdyby nie dało się
go usunąć mąką ziemniaczaną.
Mam w domu
krem Avene Cicalfate,nadaje się na
podrażnioną i zaczerwienioną
skórę, przyśpiesza regenerację,
również dla noworodków
będzie w sam raz.
Więc nowego kremu nie kupię jak
na razie.

3. Bardzo łagodny płyn/żel myjący bez SLS.
Mam
żel do mycia ciała i włosów HiPP
Baby Sanft.
Jak na razie sama używam,
a Młody Rycerz pomoże jak przyjdzie
na świat.
Skład: Aqua, Hydrogenated Starch Hydrlysate,
Sodium Cocoamphoacetate,
Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside,
Lactic Acid, Sodium Chloride,
Glycerin
Prunus Amygdalus Dulcis Seed Extract,
Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate,
Zinc Sulfate, Glyceryl Caprylate,
Hydrogenated Palm Glycerides
Citrate, Tocopherol,
Citric Acid, Parfum.

I to wszystko.

Płyn z emolientami nie
jest potrzebny
jeżeli dziecko nie ma
tzw. skóry atopowej.


Szampon nie jest potrzebny
na pierwszy rzut.
Niektóre niemowlaki mają
mało włosów przez pierwszy rok życia.
Jeśli chcemy umyć głowę dziecka możemy
to również zrobić płynem do kąpieli.

Balsam. Jeśli mamy krem,
którym możemy nasmarować nasze
bobo od stóp po głowę
to nie jest nam potrzebny.
Unikajmy kremów na
codzień dla malucha, które
zawierają
cynk w składzie bo to wysusza skórę.
Smarujemy noworodka
jeśli używamy
płynu do mycia
z silnymi detergentami,
albo jego skóra wymaga
dodatkowego natłuszczenia.

Oliwka.
Tak naprawdę jej nie potrzebujemy.
Drogeryjne oliwki produkowane
są na pochodnych ropy naftowej.
Jeśli przyjdzie ochota
masować dziecko można
użyć oleju z pestek winogron,
albo oleju kokosowego.
Trzymać można je w kuchni
  a jak przyjdzie potrzeba
użyć do masażu dziecka.
Naturalne oleje można stosować
na tzw. ciemieniuchę,
a nie korzystać z gotowych
produktów
na Parafinie Ciekłe.  
Bobo nasmarowane
oliwką może dostać potówek,
a wtedy trzeba leczyć potówki.

Pozdrawiam 

wszystkie
przyszłe Mamy :)

2 komentarze:

  1. ja do kąpieli dolewam oilatum i to tyle z pielegnacji. Awaryjnie stoi oliwka Hipp poza tym nie pakuję z Malucha nic. Chyba ze zobacze ze czegos potrzebuje :) Mialam wrazenie ze ma sucha skore glowy jakis czas temu a ze mam fobie na punkcie ciemieniuchy to kupilam szampon nawilzajcy z Musteli bebe - sprawdzil sie super, alarm odwolany ;)

    OdpowiedzUsuń