wtorek, 5 lutego 2013

W różu....

Mój aktualny róż do policzków to
Bell, 2Skin Pocket, Pressed Rouge (Modelujący róż do policzków)


 To mój pierwszy róż w odcieniu (052) i jestem bardzo zadowolona.
 Daje fajny naturalny efekt. Na twarzy utrzymuje się cały dzień.
 Można stopniować jego intensywność.
Nie robi zacieków, nie ściera się. 
Zakupiłam go w Biedronce za ok. 7 zł. Jest bardzo wydajny. 
Nadaje satynowe wykończenie.  Można nakładać go nawet palcem. 
Posiada małe poręczne opakowanie. 
Używam go od 3 miesięcy i nie zauważyłam żeby ubywało go :)
Wart jest polecenia :)

P.S. Pozdrawiam

2 komentarze: