W niedzielę byliśmy w kinie
na...... westernie .....
Nowym film Quentina Tarantino, 5 nominacji do OSCARÓW w tym dla najlepszego filmu,
mowa o najnowszej produkcji DJANGO
Zdobywca Oskara Jamie Foxx, wciela się w tytułową rolę niewolnika w
filmie "Django".
Akcja rozgrywa się na Południu Stanów
Zjednoczonych
dwa lata przed Wojną Secesyjną.
Tam krzyżują się drogi Django oraz łowcy nagród ,
doktora Kinga Schultza (laureat Oscara Christoph Waltz). Schultz tropi niejakich braci Brittle, ale tylko Django potrafi ich wskazać.
Tworzy się więc niezwykły zespół: niemiecki lekarz dentysta i niewolnik.
Wspólnie zaczynają ścigać przestępców w imię prawa i korzyści finansowych.
Gdy Django osiąga biegłość w tropieniu kryminalistów panowie wyruszają,
by odszukać i uratować żonę Django, Broomhildę,
sprzedaną przed laty przez handlarzy niewolników.
Trop wiedzie na plantację Candyland, gdzie panem i władcą jest Calvin Candie (nominowany do Oscara niebieskooki Leonardo DiCaprio),
a jego najlepszym pomocnikiem - stary niewolnik Stephen
( nominowany do Oscara Samuel L. Jackson)
W sumie dużo krwi, strzelania ale jak to u Tarantino nic nie jest pewne.
Plan się powiedzie lub nie. Bohaterowie przeżyją lub zginą.
Zwiastun filmu
Sala kinowa była bardzo zatłoczona, do tego pan w pierwszym
rzędzie rzucał popcornem, i nie znosił uwag :D
Haha, byliśmy tylko we dwoje na sali kinowej,nikt nie lubi westernów?
taki indywidualny seans, z braku chętnych na ten seans
znosiliśmy swoje towarzystwo na wzajem
A po filmie małe co nieco czyli ciasteczko
A Wy jakie filmy lubicie,
albo na jakie macie zamiar wybrać się do kina?
P.S. Pozdrawiam :)
Ja byłam zachwycona nowym dziełem Tarantino. Dobrze widzieć go w dobrej formie, z nienagannymi dialogami, genialną muzyką i świetnie wykorzystanym scenariuszem. Uczta dla oka i ucha.
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :)
ja niestety tarantiono nie znoszę chociaż Django bym zobaczyła muszę przyznac. Mam zamiar niebawem wybac się na Gangster Squad z emmą stone i goslingiem, a poza tym ostatnio byłam na hobbicie.
OdpowiedzUsuńogólnie najchętniej oglądam komedie, ale takie porządne :)
Uwielbiam Tarantino a "Django" jest genialny! Wygląda na to, że miałaś uroczą niedzielę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Pozdrawiam również :)
Usuńwesterny to nie dla mnie pamiętam z dzieciństwa że tata zawsze w niedziele oglądał westerny przez co okupował telewizor :/
OdpowiedzUsuńdziękuję za życzonka dla synka :)
ja chce ciachooooooooooo :D odnośnie filmu, to zbytnio nie przepadam za takimi. :P
OdpowiedzUsuńja chciałam iść na komedię romantyczną
Usuńale mąż mnie zaciągnął na Django
i sami byliśmy na sali kinowej :)
ahh Ci faceci :D
UsuńMi sie nie podobal ten film:(
OdpowiedzUsuń