wtorek, 15 stycznia 2013

Zakupiona czyli Liz Earle, Cleanse&Polish Hot Cloth Cleanser

Razem z wujkiem Google i blogowymi Siostrami przeszukaliśmy wiele stron i blogów
aby wybrać odpowiedni produkt do oczyszczania twarzy, i trafiliśmy na ten. 
 Zachęcona pozytywnymi opiniami
postanowiłam skierować swoje zakupowe kroki
do lokalnego sklepu czyli na Allegro
Zapłaciłam około 100 złoty w raz z kosztami przesyłki.
Wyczekałam dwa tygodnie i Lize Earle mieszka teraz w mojej kosmetyczce. 


Liz Earle ma same zalety:
  produkt to buteleczka z higieniczną pompką o pojemności 100 ml

 
 występuje w zestawie z kosmetyczką i ze szmatką muślinową wykonaną w 100% z bawełny
(takie zgrane z nich trio
  ✓ ma kremową, treściwą konsystencję
 usuwa makijaż pomagając pozbyć się wszelkich  zanieczyszczeń ze skóry i z oczu
 ✓ nie podrażnia 
  zawiera nawilżające masło kakaowe, olejek eukaliptusowy o właściwościach oczyszczający oraz łagodzący wyciąg z rumianku
✓ zapach, w sumie może być, taki  kamforowo-eukaliptusowo-lawendowy
   
UppSSS zapomniałam napisać, że do zestawu dołączona jest instrukcja użytkowania w języku ENGLISH
Skład widoczny na zdjęciu.


 Po przeprowadzonym zabiegu oczyszczania skóra na twarzy pozostaje gładka,
choć w moim przypadku lekko podrażniona- może za mocno pocierałam szmatką twarz licząc
na Kosmetyczne Objawienie
a wyskakujące krostki to niby cooo !!!.....

Jak na razie produkt testuję
i stosuję raz na tydzień obawiając się totalnego zapchania porów.

A Wy skusiłyście się na ten produkt i używacie go???

P.S. Pozdrawiam Ellegancja


7 komentarzy:

  1. długo się zastanawiałam nad tym zestawem i w końcu odpuściłam, teraz troszkę żałuję;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wart jest wypróbowania ale czy zagości w mojej kosmetyczce to się okaże :)

      Usuń
  2. przymierzam się do zakupu ale jakoś nie jestem przekonana do tych muślinowych szmatek ponieważ mam bardzo delikatną skórę twarzy :/

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam też żel zapchał mnie okropnie, zaczyly tez wyskakiwac niespodzianki. dawalam mu 2 szanse ale wszystko sie powtarzalo :/ szmatkę notmiast uwielbiam ;)

    ps. wyłacz weryfikacje obrazkową bo to zniecheca do komentowania troszkę i psuje wzrok hieroglify rozszyfrowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś strasznie się śliniłam na ten zestaw, ale jakoś mi przeszło, za co mój portfel grzecznie podziękował :)

    OdpowiedzUsuń