Dermalogica precleanse
czyli
wstępne oczyszczanie
Produkt służy mi do wstępnego zmycia makijażu,
czyli dopiero przygotowuje cerę do
dogłębnego oczyszczenia.
Ma postać olejku o lekkim, cytrusowym zapachu.
Dzięki takiej formule bez problemu rozpuszcza cały
makijaż z twarzy, nawet wodoodporny.
Olejek jest drogi za 1 ml trzeba zapłacić 1 zł.
Moje opakowanie to 30 ml za które zapłaciłam
42 zł z przesyłką,
oryginalne opakowanie to 150 ml,
więc 30 ml wzięłam tylko na próbę.
Wystarczy wylać trochę olejku na suche dłonie
i rozetrzeć na całej twarzy. Wykonując delikatny masaż.
Następnie zwilżyć dłonie wodą wykonać powtórnie masaż
i spłukać. Na koniec twarz myję delikatnym żelem
micelarnym z Biedronki.
Produkt w żaden sposób nie podrażnia
skóry i oczu.
Jest bardzo wydajny choć drogocenny.
Dzisiaj zaopatrzyłam się w tańszy zamiennik
tego olejku z Ziaji za 6,60 zł !!!! mam
nadzieję, że będzie się sprawdzał jak
Dermalogica.
Przedstawię go niebawem jak
tylko wykończę ten olejek, który mam napoczęty :)
Na targach zastanawiałam się nad tym olejkiem, ale postanowiłam poczekać aż zużyję żele i pianki do mycia, które mam obecnie u siebie.
OdpowiedzUsuńrozpuszcza cały makijaż więc polecam, tylko ta cena,
Usuńuwielbiam takie olejki, szkoda, że taki drogi jest:(
OdpowiedzUsuńjak ten mi się skończy zacznę testować olejek z Ziaji za 6,60 - a skład ma bardzo dobry
Usuńszkoda, że produkty Dermalogica są takie drogie ;/ a jaki to olejek z ziaji, bo chyba go jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńolejek myjący do twarzy i ciała z serii Ziaja Ulga
Usuńobecnie w szkole mam na co dzień dermalogica i jakos nie wpasowala w me gusta. a przede mna przynajmniej 2 lata z tymi produktami ;<
OdpowiedzUsuńna razie nie narzekam
Usuń